Jak przebiega trzecia
faza rozwoju dziecka?
Trzecią fazę rozwoju charakteryzuje podstawowy konflikt
pomiędzy inicjatywą, a poczuciem winy. Rozpoczyna się ona na ogół pod koniec
drugiego roku życia i trwa do wieku 4-5 lat. Podstawową zdolnością, pewnego
rodzaju sprawnością psychiczną możliwą do uzyskania w tej fazie, jest stanowczość i poczucie sprawczości, stanowiące w przyszłości
jedną z podstaw ukształtowania się postawy asertywnej w relacjach międzyludzkich.
Podstawową aktywnością jest zabawa, poprzez którą dziecko
eksploruje otoczenie, wyraża zainteresowanie światem, jest ciekawe nowych
doświadczeń i podejmuje nowe role, zwłaszcza te, które imponują mu u dorosłych.
Chce być policjantem, strażakiem, księżniczką i bohaterem z kreskówek itp. Naśladownictwo jest najważniejszym kanałem uczenia
się. Pojawiają się nowe umiejętności, nowa wiedza, rozwija się wyobrażnia, wzrasta
kompetencja językowa.
W tym czasie dziecko podejmuje swojego rodzaju rywalizację z
dorosłym, chce zupełnie czegoś innego niż rodzice, odmawia wykonywania poleceń,
niekiedy przejawia agresję wobec rówieśników oraz dorosłych.
Konflikt i opór są
naturalne i potrzebne
W tej fazie dzieci bardzo mocno porównują się z rówieśnikami
i naśladują ich, ale też pojawiają się przezwiska i demonstracyjne wykluczenie
z grupy. Dzieci w tym czasie zabiegają o pozycję w grupie, są o siebie
zazdrośni i pilnie obserwują się nawzajem. Tożsamość dziecka kształtuje się
wokół aktywności „robienia czegoś własnego”, ale też współdziałania z innymi.
Konflikt i opór są w tej fazie naturalne, potrzebne rozwojowo, choć na ogół
kłopotliwe dla dorosłych. Dziecko uczy się także, które aktywności są
bezpieczne tj. aprobowane i akceptowane przez otoczenie. Nasilają się przy tym zachowania demonstracyjne,
popisywanie się, przekora, występy.
Jak rodzice i
opiekunowie mogą wspierać rozwój dziecka?
Wsparcie przede wszystkim polega na rozumieniu potrzeb
dziecka oraz ich zaakceptowaniu. Rodzice muszą zrozumieć, że dziecko próbuje
„postawić na swoim”, nie złośliwie i przeciwko nam, nie na złość, ale niejako
trenuje na nas wyrażanie pragnień i sprzeciwu. Uczy się podstaw asertywności i
buduje własne granice.
Mamy do wyboru: albo naszym uleganiom presji dziecka lub
przełamywaniem jego oporu siłą, utrudnimy mu przejście tej fazy rozwojowej albo
nie bacząc na nasze zniecierpliwienie spróbujemy pracować z naszym dzieckiem
wychowawczo. Ważne jest, żeby zachęcać nasze dziecko do wyrażania nawet
najtrudniejszych emocji, to uczy samokontroli i samoświadomości. Zarazem jednak przyzwyczajamy dziecko do liczenia się z
innymi poprzez ustawienie własnych granic, mówienie o własnych emocjach,
ćwiczenie w zastosowaniu zasad i reguł.
Dziecko potrzebuje przyjaznej stanowczości i jasnych wymagań. Dziecko
potrzebuje podążać za rodzicami i naśladować ich.
Autor: mgr Marzena
Gałązka – pedagog, oligofrenopedagog, socjoterapeuta, coach, mediator
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz